Nowa Kia Sportage przyjechała do nas na konkretne zabezpieczenie karoserii. Wybór był prosty - powłoka grafenowa na lakier oraz powłoki ceramiczne na całą resztę tj. szyby, felgi, lampy. Mimo tego, że samochód był fabrycznie nowy to po analizie lakieru wyszło dużo "nieporozumień" (jak to określił serwis). Dużo drobnych rysek, ślady po folii transportowej, porysowane elementy "piano", lekkie wżery od owadów. Dzięki wykonanej jednoetapowej korekcie lakieru samochód dopiero teraz zaczął wyglądać jak nowy (słowa Klienta). Na tak przygotowany lakier aplikacja "grafenu" to już sama przyjemność. Efekt przewyższył oczekiwania Klienta - i o to właśnie nam chodzi. W gratisie przeprowadziliśmy jeszcze detailing komory silnika i wnętrza pojazdu.