Wygląda to świetnie ale jak zawsze jest pewien haczyk i to nie jeden jak się zaraz okaże. Przede wszystkim zacznijmy od wody która jest tam używana, bardzo rzadko jest to woda miękka jak się reklamują. Miękka woda czyli bez rozpuszczonych substancji mineralnych. Żeby uzyskać taką wodę należy posiadać specjalne odstojniki z filtrami węglowymi lub solnymi lub proces zmiękczania wody powinien się odbywać poprzez odwróconą osmozę. Są to zabiegi dosyć drogie, dlatego rzadko można je spotkać na tego typu myjniach w Chrzanowie. Taka woda twarda może wyrządzić sporo szkód na powierzchni lakieru. Nie raz pewnie się spotkaliście z takim zjawiskiem, że auto fajne czyste, a tu ślady po wodzie które bardzo trudno usunąć – są to water spoty. Drapanie czy tarcie nic nie da bo zostanie uszkodzony lakier na większej powierzchni. Sposobem na usunięcie tego typu mankamentów są specjalne preparaty lub odświeżenie powłoki lakierniczej za pomocą jednoetapowego polerowania lakieru, tak zwanego one step-a. Pytanie tylko czy chcemy wydawać pieniądze na usuwanie water spotów zamiast korzystać z porządnych myjni samochodowych gdzie personel dba o to aby na lakierze nic nie pozostało, tak jak w Prestige Garage.
Kolejnym zagadnieniem jest: jaka chemia jest stosowana na myjniach. Cieszymy się jak po wrzuceniu kilku złotych auto jest super czyste. Jest to bardzo złudne podejście z uwagi na mocno zasadową chemie myjącą. Świetnie rozpuszcza brud i inne zanieczyszczenia, niestety kosztem powłoki lakierniczej, elementów chromowanych i gumowych uszczelek. Po częstszym korzystaniu z takich myjni samochodowych zauważymy jak lakier na naszym samochodzie staje się coraz bardziej matowy bez połysku, łatwiej się rysuje, opony i gumowe uszczelki stają się wyblakłe, a na elementach chromowanych pozostają niechciane zacieki których bardzo ciężko się pozbyć (odbarwienia). Co tanie nie zawsze znaczy dobre, a w tym konkretnym wypadku sprawdza się to w 100%. Warto to przemyśleć czy warto oszczędzać na myjni gdy później trzeba będzie wydać większą sumę pieniędzy na przywróceniu lakieru i innych elementów do stanu zadowalającego nas. Reasumując myjnie w Chrzanowie bezdotykowe –jest to dobre dla osób które nie przykładają większej wagi to stanu wizualnego samochodu. Zdecydowanie takie mycie nie jest zalecane dla nowych samochodów z uwagi na lakiery bezołowiowe i wodorozcieńczalne – są to lakiery bardzo miękkie i słabe, łatwo poddają się chemii i urazom.
Kolejną myjnią w Chrzanowie z jaką mamy do czynienia jest to myjnia automatyczna. Kiedyś świętująca triumfy, dziś mocno zapomniana i szerokim łukiem omijana- nie bez powodu. Z plusów takiej myjni można wymienić fakt, że są one zazwyczaj czynne przez cały rok o każdej porze, a podczas mycia samochodu nie musimy praktycznie z niego wychodzić. Z minusów to przede wszystkim uszkodzenia mechaniczne lakieru czyli obracające się z dużą prędkością szczotki rysują lakier samochodu. Szczotki gumowe, nylonowe, plastikowe, fibrowe które uderzają ze sporą mocą o karoserie samochodu, wyrządzają mu mikro pęknięcia, mikro zarysowania a nawet zarysowania samochodu. Nie trzeba nikomu mówić jak wygląda samochód po kilkudziesięciu myciach na „automacie”. Każdy ma tego świadomość, że jest to najbardziej brutalne potraktowanie lakieru samochodowego. Zdecydowanie odradzamy, chyba, że masz samochód flotowy, nie interesuje Cię stan lakieru, za jakiś czas „wymienią Ci” na nowszy i zależy Ci na czasie, to wtedy automat jest jak najbardziej dla Ciebie.